Po herbatę sięga coraz większa liczba osób i to nie tylko dlatego, że oddziałuje na nasz organizm w mniejszym stopniu, ale również dlatego, że dzięki
niej można pozbyć się wielu dolegliwości. Niewątpliwie herbata, szczególnie ta ziołowa najbardziej sprzyja trawieniu. Jakie produkty jeszcze stosować,
by po pysznym posiłku nie martwić się niestrawnością?
Trawienie to jeden z najważniejszych procesów zachodzących w naszym organizmie. Nie bez przyczyny więc problemy na tym polu oznaczają wiele innych dolegliwości,
jak zgaga, problemy ze snem czy trądzik. Sami doskonale wiemy też, że o niestrawność nie trudno, zwłaszcza gdy serwujemy naszemu żołądkowi prawdziwe, tłuste rarytasy. Oczywiście, najprościej z nich zrezygnować, ale to tylko półśrodek, bo niestrawność może powodować wiele innych, z założenia lekkich produktów.
Dlatego do codziennej diety powinniśmy wprowadzić produkty, które będą łagodzić te objawy. Na początek uczyńmy naszą kuchnię aromatyczną odrobiną przypraw: tymianek, kminek, estragon, bazylia, oregano, cynamon. Z kolei herbaty ziołowe z mięty, rumianku, dziurawca czy melisy tuż po posiłku pomogą organizmowi lepiej go przyswoić. Czarna herbata pobudzi wydzielanie soków trawiennych, a czerwona przyspieszy przemianę materii. Można również sięgnąć po ocet jabłkowy – wraz z letnią wodą i łyżką miodu, nie będzie miał sobie równych w walce z niestrawnością.
Marta