Drogi asfaltowe, stworzone z domieszki gumy, pochodzącej ze zużytych opon to najnowszy wynalazek branży budowlanej w zakresie dróg. Nowa mieszanka generuje mniejszy hałas, jest odporniejsza na zniszczenia i zapewnia lepszą przyczepność. Do tego wszystkiego wspiera recykling i ochronę środowiska. Czy to oznacza, że budowlańcy znaleźli
złoty środek?
Dróg stworzonych tą techniką powstało w Polsce ok. 100 km, ale budowlańcy zapowiadają, że jeszcze nie koniec. W końcu materiału potrzebnego wyprodukowanie takiego asfaltu co roku przybywa ok. 196 tys. ton – bo tyle zużytych opon rocznie kwalifikuje się jako odpady. Proces ich biodegradacji trwa ok. 100 lat, tym bardziej więc cieszy, że znalazł się sposób, by wykorzystać je po raz kolejny. Na wybudowanie ok. 1 km drogi potrzebnych jest od 400 do 1200 opon, a to wielka oszczędność. Do tego dochodzi jeszcze lepsza nawierzchnia, odporna na pęknięcia i wycieranie, a także zapewniająca lepszą przyczepność.
Dobrą wiadomością jest również to, że taka nawierzchnia generuje mniejszy hałas, a to pozwala zaoszczędzić na budowie ekranów akustycznych, szczególnie w miastach.